- Będziesz musiała mi kiedyś parę rzeczy wyjaśnić - stwierdził Nord, kneblując bandytów. Gdy już byli powiązani, Torstein założył swój pas, za który schował siekierkę i paradując z maczugą przed bandziorami, wpadł na pewien pomysł. Wyciągnął siekierkę, po czym namoczył trochę jej ostrze w płynie z buteleczki. Następnie rozciął skórę nią właścicielowi płynu, obserwując co się stanie. Przy okazji parę razy pociągnął po bandytach z buta, wyzywając ich od skurwysynów i innych szelm. Po krótkim poniżaniu, gdy już schował sobie buteleczkę i siekierkę za pas, podszedł do zakonnika i powiedział:
- Słuchaj, wkurwiłeś mnie tym okrutnie. Chciałem z tobą po dobroci, ale widzę, że z wami tak się nie da - po czym splunął na niego. Wyciągnął jeszcze raz toporek i powiedział:
- Mogę cię pociąć i patrzeć, co ten płyn robi z twoją skórą. Wymieniaj mi zaraz nazwiska tych inkwizytorów i przekupki ze straży, albo do końca życia będą cię karmić słomką. -
Torstein wylał pół butelki płynu na broń i dziabnął człowieka.
Zacięty syknął z bólu, ale po chwili przestał. Nord stwierdził brak efektu.
-Nazwisk nie znam - stwierdził człowiek spokojnym głosem - Wiem tylko że takowi byli, a musiałbym poszukać gdzie są. Jednak jeśli mnie zabijesz, na nic się to zda. Puść też tych ludzi.
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL
"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
- Szukasz naiwniaka? - warknął Torstein. Schował toporek, i podniósł zakonnika tak, by stanął na nogi, by zaraz walnąć z całej siły zakładnika z pięści w twarz i tym samym powalić go na ziemię. Pokusił się jeszcze o kopnięcie w brzuch.
- Czy teraz coś sobie przypominasz? - powiedział ironicznym głosem Torstein, patrząc, jak ofiara opluwa się krwią.
-Kurwa - odchrząknął, spluwając krwią - Teraz widzę że raczej nie ocaleję. Więc coś ci powiem, kurwo. Nie jestem żadnym zakonnikiem. Zostałeś ojebany, durny cwelu.
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL
"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
- coraz ciekawiej - stwierdził pod nosem wściekły Nord, odchodząc od aktora. Ale dał się wrobić. Czuł, jak wzbierała się w nim agresja.
- Anette, zarżnij tych pajaców jak najszybciej. Zbieramy się - powiedział Nord, po czym szybko podbiegł do swoich rzeczy i pospiesznie zaczął się ubierać, pierw w kaftan, następnie w kolczugę.
- A ty facet, jesteś prawdziwym idiotą, że dałeś się wrobić w to gówno, durny matkojebco. - I nagle coś Torsteinowi przyszło do głowy. Zanim Anette zaczęła zabijać, powiedział:
- Kto pierwszy powie mi, gdzie znajdę tego waszego szefa, przeżyje. Gówno mnie w tym momencie obchodzicie i jednemu z was pozwolę żyć. Macie pięć sekund - powiedział Nord, i ubierając się, zaczął liczyć.
-W Zakonie - odpowiedzieli równocześnie. Nord nie był przygotowany na taki zwrot sytuacji. Anette sięgnęła pod spódnicę i dobyła szybko noża.
-To kogo golimy? - zapytała się z zawadiackim akcentem
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL
"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
- Dobra....Wstrzymaj się z zabijaniem. - powiedział, pokazując dziewczynie otwartą dłoń. Spojrzał na bandziorów i spytał:
- Mówcie w takim razie, kim jesteście, co konkretnie mieliście ze mną zrobić i za co to robiliście. - powiedział Nord, ubierając się w pancerz.
-Ech, teraz ty rządzisz. Robiliśmy to dla tego dziadka z Zakonu. A co robimy - kurde, golimy ludzi. Dla forsy, dla dużej forsy. Jesteśmy nieźli... - skończył.
-A..a..a. cco to za p-pinda? - wydukał człowiek, którego trzymała Anette.
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL
"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
- Powiedzcie więc, jak mieliście dać pieniądze, jak się z nim skontaktować, co dać na dowód, że mnie sprzątnęliście i gdzie mieliście się z nim spotkać. Ogólnie, powiedzcie tyle, ile wiecie o tym całym planie- pytał dalej Nord, który powoli układał w swojej głowie plan.
-Spotkaliśmy się z jego p-posłańcem - odrzekł jeden ze zbirów - mieliśmy cię przesłuchać, nie zabijać. Kim ty właściwie, cieciu, jesteś?
-C..c.co t..to za k..k..urwa - przebąkiwał dalej człowiek.
Dziewczyna oparła się o ścianę i podrzucała nóż.
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL
"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
- Niech cię to nie interesuje. Co dalej? Kurwa, nie chce już mi się ciągnąć tej rozmowy. Mówcie, czy miał on osobiście się z wami spotkać, samemu mnie przesłuchać czy coś w tym stylu. Chcę go mieć żywego. Powiedzcie coś konkretniejszego na jego temat. - spytał Nord. Miał nadzieję, że nic nie będzie się komplikowało i być może skryba sam do niego przyjdzie.
-Mi też się nudzi. Możesz nas zabić i wtedy będzie jazda, bo przyjdą następni i cię zjedzą - zaśmiał się człowiek, ujawniając swoje zepsute zęby - Twój wybór.
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL
"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
- Ta, a może mam się Wam oddać w Wasze ręce i dać wyprowadzić? Co mi dacie za gwarancję, że mnie nie zabijecie - stwierdził Torstein, dobywając toporka. Skoro mieli być następni, nie miał wyboru. Musiał dać się wyprowadzić. Postawił więc pierwszego bandytę na nogi i rozwiązał mu węzły.
-Może i jesteśmy zabójcami, ale mamy honor, kurwo - odrzekł rozwiązany. Ten chwycił miecz. Nord zareagował od razu, przygotowując topór, jednak człowiek przerwał tylko węzły towarzyszy, którzy zebrali broń.
-Spadamy stąd. Koniec z zleceniami dla tego ciecia.
Anette podeszła do Torsteina i przytuliła się, trzymając nóż w ręce.
-Dziwnie trochę.. Masz coś do jedzenia?
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL
"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
- Czekajcie - powiedział Nord do bandytów.
- Pochwyciliście mnie. Zrobimy tak: zaprowadźcie mnie do tego posłańca. Dostaniecie kasę, a ja może informacje. Uczciwa oferta - powiedział Nord, który i tak nie miał nic do stracenia. Przytulił do siebie Anette.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach